Siemanko
.
Harry dość często twierdzi, że wyglądam jak elf
. Mówi, że mam elfie uszy, a to, że zapuściłam (i zapuszczam dalej) włosy dodatkowo podkręca moją elfią urodę
. Kto wie... Może mam jakieś elfickie korzenie. Problem w tym (dla mnie żaden problem, raczej powiedziałabym, że to zaleta), że skoro jestem elfem, to jednak nie takim zwykłym. Czuję się bardziej wojowniczo i zamiast łuku i strzał znaczniej odpowiada mi miecz dwuręczny. Jeżeli atakuję to pełną parą z okrzykiem bojowym! Chyba nie potrafiłabym siedzieć cicho w zaroślach i atakować z ukrycia. To nie moja bajka. Poza tym jak na swój wzrost i posturę (trochę niska i bardzo chuda) to jestem dość silna. A tak wracając do kwestii włosów, moim zdaniem długie też pasują do wojowniczki. Najlepiej rozpuszczone lub niedbale związane w kucyk, kitkę - jak zwał, tak zwał. Podsumowując: jestem wojowniczką o elfiej urodzie
.
Źródła zdjęć (obrazków):
www.tapeciarnia.pl/78194_wojowniczka_zbroja_miecze
samequizy.pl/elfia-wojowniczka-1-2/

Harry dość często twierdzi, że wyglądam jak elf



Źródła zdjęć (obrazków):
www.tapeciarnia.pl/78194_wojowniczka_zbroja_miecze
samequizy.pl/elfia-wojowniczka-1-2/